Krypto Trendy w październiku 2022

PoS Ethereum: Pierwszy miesiąc za nami

Minął prawie miesiąc odkąd Ethereum (ETH) przeszło na metodę konsensusu proof-of-stake (PoS), co się więc stało od tego czasu i jak radzi sobie sieć? Cóż, ceny nie poszybowały w górę - w rzeczywistości ETH spadł o około 20% w ciągu ostatnich 30 dni! Jednak wielu analityków przewidziało "okres ząbkowania", w którym ETH potrzeba trochę czasu, aby dostosować się do nowej metody konsensusu, więc bądźmy cierpliwi. 

Jednym z zauważalnych efektów ubocznych fuzji jest znaczny spadek cen procesorów graficznych używanych do wydobycia, na które jest teraz znacznie mniejsze zapotrzebowanie. O ile Ethereum Classic (ETC) – wraz z nowo utworzonym hardforkiem Ethereum ETHW – cieszyło się nagłym skokiem mocy obliczeniowej po fuzji, o tyle ta również uległa zmniejszeniu, ponieważ coraz więcej górników zamyka swoje nierentowne biznesy.

Nadzieja na horyzoncie dla BTC?

Bitcoin (BTC) od kilku tygodni porusza się poziomo z niewielkimi oznakami ruchu w którymkolwiek kierunku. Analitycy kryptowalutowi wydają się nie zgadzać w swoich prognozach, z niektórymi wzywającymi do rychłej hossy, podczas gdy inni oczekują więcej strat na minusie. W tym momencie nawet najbardziej byczy analitycy nie mieliby nic przeciwko dalszym spadkom – tylko po to, by zobaczyć trochę akcji!

Na horyzoncie pojawia się jednak nadzieja. Bazując na poprzednich cyklach Bitcoina, późny październik lub początek listopada to w przybliżeniu pozycja, w której Bitcoin powinien "osiągnąć dno" i rozpocząć odwrócenie w górę. Jeśli historia się powtórzy, możemy być świadkami pozytywnych wzrostów dla BTC począwszy od przyszłego miesiąca.

Rośnie liczba oszustw kryptowalutowych

Oszustwa kryptowalutowe ponownie rosną, ponieważ rynek zmaga się z dostosowaniem do nowych środków regulacyjnych. Oszustwa phishingowe, w szczególności, stały się popularnym sposobem dla hakerów na kradzież danych uwierzytelniających użytkowników i włamanie do kont. Ta coraz powszechniejsza metoda hakerska wykorzystuje realistycznie wyglądające wiadomości e-mail lub strony internetowe, aby oszukać użytkowników do przekazania ich danych osobowych, które są następnie wykorzystywane do uzyskania dostępu do kont.

Zawsze pamiętaj, aby dwukrotnie sprawdzić, skąd pochodzi wiadomość e-mail lub zweryfikować, czy strona, którą odwiedzasz, jest prawdziwa. Najlepszą praktyką jest zapisanie w zakładce prawidłowego adresu strony internetowej i korzystanie z zapisanej zakładki tylko podczas odwiedzania strony - w ten sposób nie dasz się oszukać i nie odwiedzisz fałszywej strony.