Czy w 2022 roku w Polsce nastąpił wzrost akceptacji kryptowalut?
Polska miała do tej pory dość dobre stosunki z kryptowalutami. Kliknij tutaj, aby dowiedzieć się, czy ich akceptacja wzrosła w 2022 roku.
Kiedy w dzisiejszych czasach ludzie dyskutują o kryptowalutach, często odnoszą się do faktu, że „rosną one globalnie", ale co dokładnie to oznacza? Podczas gdy kryptowaluty mogą robić coraz większe wrażenie w niektórych krajach na całym świecie, ich rozwój i wprowadzenie są skomplikowane. Nie każdy kraj jest przyjazny kryptowalutom, a te, które są przyjazne krypto, nadal napotykają przeszkody, jeśli chodzi o odpowiednie wprowadzenie tej koncepcji.
Weźmy za przykład Polskę. Odkąd w 2009 roku pojawił się pierwszy whitepaper Bitcoina, Polska miała być jednym z innowatorów w kwestii jego wprowadzania. Od tego czasu minęło jednak trzynaście lat, a kryptowaluty wciąż nie są postrzegane przez rząd jako jednostki walutowe, instrumenty płatnicze, czy nawet elektroniczne alternatywy dla pieniądza.
Co ważne, kryptowaluta jest zdecentralizowaną formą waluty fiat, co oznacza, że jest własnością użytkowników (innymi słowy, ludzi) i jest też przez nich zarządzana. W ten sposób to ludzie decydują, czy kryptowaluty są dla kraju drogą naprzód, a polski rząd będzie musiał podać swoją odpowiedź zgodnie z nastrojami społecznymi.
Czy zatem ludzie zbliżyli się do pełnej akceptacji kryptowalut w 2022 roku? Czy kraj jest bliżej zastąpienia tradycyjnego podejścia decentralizacją? Aby to zrozumieć, należy najpierw zrozumieć historię kryptowalut w Polsce po dziś dzień:
Kryptowaluty w Polsce - jasna strona
Około dziesięć lat temu Polska była jednym z absolutnie pierwszych krajów w Europie, które z otwartymi ramionami zaprosiły do siebie kryptowaluty. Mało tego, na pewnym etapie oficjalna waluta kraju - polski złoty - była jedenastą najpopularniejszą walutą w handlu Bitcoinem.
W październiku 2014 r. cena Bitcoina wynosiła zaledwie 387 dolarów, ale to nie przeszkodziło Polsce stać się pierwszym krajem, który zaakceptował używanie BTC przez pacjentów warszawskiego szpitala Medicover. Szpital ten leczył ponad 8000 pacjentów, a każdy z nich mógł zapłacić za hospitalizację, leczenie i pozostałe rachunki za pomocą posiadanych tokenów kryptowalutowych.
Polska stała się również pierwszym krajem na świecie, który miał swoją własną ambasadę Bitcoina. Placówka ta była znana jako Ambasada Bitcoin i była wykorzystywana nie tylko do promowania użytkowania Bitcoina w Polsce, ale także do budowania społeczności, która pomogłaby monecie w jej ogólnokrajowej adopcji (należy jednak wspomnieć, że ambasada ta została ostatecznie zamknięta z powodu problemów prawnych). Warto też wspomnieć, że po tym, jak cena Ethereum wzrosła pod koniec 2020 roku, Olsztyn wprowadził nawet swój własny ekosystem oparty na Ethereum do wsparcia służb ratowniczych - z planem stworzenia w przyszłości własnego inteligentnego miasta.
Nie wszystkie aspekty malowały się jednak w różowych barwach. Wraz ze wzrostem popularności Bitcoina, rosła również świadomość rządu na temat jego potencjalnej niestabilności i zagrożeń dla polskiego biznesu. W 2021 roku państwo zaczęło przejmować kontrolę.
Prawo z 2021 roku
W 2018 roku ogłoszono, że polskie Ministerstwo Finansów pracuje nad zestawem zasad dotyczących tradingu kryptowalutami - przy czym premier Mateusz Morawiecki wezwał nawet do całkowitego zakazu handlu kryptowalutami. Przeskakując szybko do roku 2021, polski rząd wdrożył prawo znane jako V Dyrektywa AML.
Jego celem było wprowadzenie instrumentów chroniących przed podejrzanymi transakcjami oraz zwiększenie przejrzystości blockchaina. Miało one być zastosowane względem wszelkich dostawców wymiany lub pośrednictwa w wymianie między tokenami cyfrowymi a środkami płatniczymi. Oprócz tego skupiało się również na prowadzeniu rachunków i identyfikacji danych, które służyłyby do dokonywania takich transakcji.
Pod koniec 2021 roku firmy musiały wpisać się do Rejestru działalności w zakresie walut wirtualnych - prowadzonego i nadzorowanego przez polskie Ministerstwo Finansów - aby utworzyć giełdę. Problem polegał na tym, że proces ten nie zakończył się ani zmniejszeniem ryzyka utraty pieniędzy, ani zapewnieniem bezpieczeństwa dla inwestorów, a wpis do rejestru nie oznaczał, że biznesy kryptowalutowe mogą rozpocząć działalność, ponieważ wiele banków w Polsce koniec końców odmówiło otwarcia i prowadzenia dla nich rachunku bankowego.
Wpływ na polskie relacje z kryptowalutami
W 2022 roku skutki tych zdarzeń są nadal odczuwalne, zwłaszcza jeśli chodzi o nowe przedsiębiorstwa wybierające Polskę jako siedzibę dla firmy. Jednak, mimo że wprowadzone regulacje są wciąż niewystarczające, nie zaszkodziły one całkowicie relacji, jaką Polska ma z kryptowalutami.
Patrząc na liczby, posiadanie kryptowalut w Polsce wzrosło do 900 000 pod koniec 2021 roku, kiedy wspomniane projekty rządowe były wprowadzane w życie. Budujące w tej kwestii jest również to, że odsetek obywateli Polski inwestujących w kryptowaluty w wieku 18-25 lat wynosił około 17,5% pomiędzy 2018 a 2020 rokiem. W latach 2021-2022 liczba ta wzrosła jednak do 31,8%, co stanowiło znaczący skok na przestrzeni zaledwie kilku lat.
Pod wieloma względami jest to najlepszy wskaźnik, w jakim kierunku to wszystko może zmierzać. Jak wspomnieliśmy wcześniej, jeśli nastroje społeczne względem kryptowalut są pozytywne, to jest to najważniejsza rzecz, jeśli chodzi o ich adopcję. Chociaż rząd wprowadza - lub planuje wprowadzić - pewne regulacje, które pomogą systemowo kontrolować kryptowaluty, apetyt na blockchain wśród ludzi wciąż rośnie.
Choć wciąż dzieje się to powoli. 2022 nie był wielkim rokiem, jeśli chodzi o adopcję kryptowalut, ale z pewnością można było zauważyć równy, stały wzrost integracji kryptowalut w Polsce. Spojrzenie wstecz pokazuje, że Polska zawsze była i jest chętna do bycia hubem kryptowalutowym i to poczucie wciąż jest żywe. Dość wspomnieć o ogromnie popularnym warszawskim wydarzeniu CryptoVerse. Jeśli chodzi o najbliższą przyszłość, prawdopodobnie Polska będzie nadal zmierzała (nawet jeśli powoli) w kierunku pełnej adopcji kryptowalut.
Zonda zmienia się w zondacrypto!
Cały czas pracujemy nad nowymi produktami i usługami dla naszych użytkowników. Rozwijamy się w kierunku szerszego ekosystemu kryptowalutowego. Naturalnym krokiem, który odzwierciedla tę ambicję, jest zmiana nazwy na nową, która uchwyci naszego ducha innowacji i chęć skupienia się na potrzebach klientów.
Niektóre grafiki czy materiały mogą wyglądać inaczej, ale wciąż jesteśmy tym samym zespołem, który pracuje, aby trading na naszej platformie był przyjemny. Nie zmieniają się również Twoje dane do logowania czy procedury związane z działaniem giełdy.
Dziękujemy za Twoje nieustanne wsparcie i lojalność. Razem wchodzimy w ten nowy, ekscytujący rozdział – i już nie możemy się doczekać tego, co będziemy mogli Wam zaproponować!